Nie żyje lekarka Marina Kalabina. Zginęła w Kijowie podczas rosyjskiego ostrzału. Transportowała wtedy pacjenta. O jej śmierci poinformował Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie, który Kalabina odwiedziła w ramach swojego kształcenia w 2017 roku. Krakowski szpital współpracuje między innymi z ośrodkiem kardiochirurgii w Kijowie.
Pani Iryna razem z dziećmi jechała do Barcelony, gdzie mieszka jej rodzina. Jednak jej samochód zepsuł się w Bytomiu. Policjantka zaprosiła ich do swojego domu i pomogła zdobyć pieniądze na dalszą podróż.
Kristina i Irina przez pięć dni jechały z ukraińskiego Zaporoża do granicy. Polnymi drogami lub wśród zniszczonych budynków. Dzieciom jeszcze nie powiedziały, co się stało.
Pomoc płynie do Ustrzyk Dolnych ze wszystkich stron i jest ogromna. Pomagają mieszkańcy, lokalni i zagraniczni przedsiębiorcy, inne samorządy. Wszyscy starają się jak najlepiej wesprzeć tych, którzy uciekają przed wojną w Ukrainie. A ci, którzy koordynują tę akcję podkreślają: nie działajmy na własną rękę, by nie utrudniać innym niesienia pomocy.
Czworo dzieci z Ukrainy z chorobami onkologicznymi trafiło we wtorek do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego (USK) we Wrocławiu. Łącznie w klinice jest już pięcioro dzieci w wieku od 6 do 16 lat. Troje z nich niedługo przejdzie pilne transplantacje. W całej Polsce jest około pięćdziesięcioro dzieci z Ukrainy, które wymagają pilnego leczenia hematologicznego i onkologicznego. Otrzymają je w wielu ośrodkach w naszym kraju.
Tłumy ludzi uciekających z Ukrainy wysiadają na dworcu w Przemyślu (Podkarpackie). W środę przyjeżdżają kolejne pociągi, w nich głównie matki z dziećmi. Na peronach czeka na nich pomoc - napoje, posiłki, coś słodkiego dla najmłodszych. Przez dworcową halę idzie też fala podróżnych w przeciwnym kierunku. Sami mężczyźni. - To ci, którzy wracają, by zaciągnąć się do wojska - mówi wolontariuszka Ania.
Pani Ola do Domu Chłopaków w Broniszewicach (województwo wielkopolskie) przyjechała kilka lat temu, do pracy. W Ukrainie zostawiła rodzinę, w tym dzieci. Tam zastał ich rosyjski atak. Teraz jej córka i syn są już w Polsce. Prowadzącym placówkę siostrom dominikankom udało się znaleźć kierowcę, który oświadczył, że "niczego się nie boi" i pojechał w głąb kraju ogarniętego wojną.
We wtorek w Tatrach zginął turysta. Do śmiertelnego wypadku doszło na Kościelcu - poinformował ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Tomasz Wojciechowski.
By przekroczyć granicę polsko-ukraińską, uchodźcy czekają w kolejce nawet kilka godzin. Jakie kroki mają podjąć na granicy i po przybyciu do Polski? Jak zalegalizować pobyt? Jak uzyskać pomoc rządową? Wyjaśniamy.
Przy przejściach granicznych z Ukrainą czekają tłumy osób, których rodziny uciekają przed wojną. Reporter TVN24 rozmawiał w Medyce z panem Wasylem, który opowiadał o drodze swojej żony i dzieci. - Kolejka ciągnie się aż do samego Lwowa - opowiadał. Jak poinformowała Straż Graniczna, od czwartku funkcjonariusze odprawili ponad 377 tysięcy osób uciekających z objętej wojną Ukrainy.
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!