Drugi stopień alarmowy BRAVO zaczął obowiązywać w poniedziałek (28 lutego) minutę przed północą na terenie dwóch województw sąsiadujących z Ukrainą. Premier Mateusz Morawiecki podpisał zarządzenie w tej sprawie. Jak informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, ostrzeżenie ma charakter prewencyjny i jest związane z dynamiczną sytuacją geopolityczną w Ukrainie oraz wzmożonym ruchem na granicy.
Do szpitala w Przemyślu (Podkarpackie) został przyjęty 73-letni Ukrainiec w poważnym stanie spowodowanym między innymi trudami wielodniowej podróży. Lekarze przeprowadzili operację ratującą życie. W szpitalu hospitalizowanych jest obecnie ponad 20 uchodźców z Ukrainy. Obywatele ogarniętego wojną kraju trafiają też do innych polskich placówek. Jak mówią lekarze, to najczęściej dzieci i kobiety w ciąży.
Społecznicy z Przemyśla (Podkarpacie), którzy wożą dary uchodźcom z Ukrainy na przejście graniczne w Medyce, w nocy spotkali tam rodzinę z 11 dziećmi. - Powiedzieli, że chcą nam się odwdzięczyć za pomaganie i mają dla nas niespodziankę. Około 12-letni chłopiec poszedł na bok, wyciągnął saksofon i zaczął grać. Mieli tylko podręczne torby i ten saksofon, który chłopiec niósł na plecach - opowiada radny z Przemyśla.
Uchodźcy z Ukrainy dotarli do tymczasowego punktu recepcyjnego w Olkuszu (Małopolska). Jak mówiła na antenie TVN24 Anna Błaszczak-Banasiak z Amnesty International, sytuacja na granicy polsko-ukraińskiej wciąż jest niezwykle trudna. Jak przekazała, w Hrebennem na przejazd samochodem na polską stronę trzeba czekać około trzech dni.
O rejestrowanie się uchodźców z Ukrainy w punktach recepcyjnych, zlokalizowanych w pobliżu przejść granicznych oraz w Przemyślu, zaapelował prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek. Nie jest to obowiązkowe, by wjechać na terytorium naszego kraju. Wniosek o ochronę międzynarodową w Polsce można złożyć także później. Jak poinformował w niedzielę wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker, punkty recepcyjne zostaną uruchomione we wszystkich województwach.
- W tym momencie Polska nie wspomaga Ukrainy zapasami krwi, ale jest na to gotowa - powiedziała w sobotę Beata Mazurek, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie. To właśnie do tej placówki, w ostatnich dniach tłumnie ruszyli Małopolanie, by oddać krew z myślą o rannych Ukraińcach. Tylko w sobotę w centrum oddało krew 150 osób.
Poznań, Kołobrzeg, Wrocław, Sopot, ale też inne polskie miasta i ich mieszkańcy sprzeciwiają się rosyjskiemu atakowi na Ukrainę i solidaryzują z Ukraińcami. Zgromadzeni na nich ludzie mają ze sobą ukraińskie flagi, transparenty z antywojennymi hasłami i słowami wsparcia dla ogarniętego wojną kraju i jego obywateli.
100 tys. uchodźców z Ukrainy przekroczyło do tej pory granicę z Polską - poinformował wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. Na przejście graniczne w Medyce (Podkarpacie) przybywają kolejni uchodźcy z Ukrainy. Rodziny z małymi dziećmi są przepuszczane na przód kolejki, ale wiele z nich i tak musi czekać przez wiele godzin na przekroczenie granicy. Pomagają im między innymi pogranicznicy.
Po rosyjskim ataku na Ukrainę wiele osób zastanawia się, jak może wesprzeć Ukrainę i jej obywateli. Słowa otuchy, wyrazy wsparcia, udział w protestach to sposoby na wyrażenie poparcia dla Ukrainy. Są jednak i inne, znacznie bardziej realne formy pomocy. Fundusze zbierają zarówno organizacje polskie, jak i zagraniczne. Sprawdź, jak możesz pomóc.
Do godziny 16 w piątek do Polski z Ukrainy wjechało 25,5 tysiąca osób - poinformowała rzeczniczka Straży Granicznej porucznik Anna Michalska. Jedna z Ukrainek na przejściu w Medyce oszacowała w rozmowie z reporterem TVN24, że na przepuszczenie po stronie ukraińskiej oczekują dziesiątki tysięcy ludzi. Ona sama uciekła ze Lwowa z małym dzieckiem na ręku.
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!