Odwiedza nas od dwóch tygodni. Jest sensacją - przyznaje pan Michał. A mowa o łani, która podchodzi do ogrodzenia domów w podkarpackich Laszczynach. O płochliwości, z której znane są te zwierzęta, nie ma mowy. Mimo szczekającego psa.
Przeczytaj więcej: https://kontakt24.tvn.pl/o-plochliwosci-nie-ma-mowy-lania-oko-w-oko-z-psem,293978.html
Zobacz również:
Lekarka zginęła podczas rosyjskiego ostrzału. Wiozła pacjenta
"Pomoc jest wspaniała, ale ta nieskoordynowana może być utrudnieniem"
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!