Gdy dotarli do psa, "żywe miał już tylko oczy"

- Gdyby mógł i umiał, pewnie modliłby się o szybką śmierć – mówią pracownicy Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Dostali zgłoszenie o mocno zaniedbanym psie. To, co zastali na miejscu, przekroczyło jednak wszelkie wyobrażenia.

Przeczytaj więcej: https://www.tvn24.pl/krakow,50/ciezko-chory-pies-wegetowal-w-kojcu-przed-domem,885047.html